"Czapeczkowy wieniec" wielosezonowy i ozdobny

Wielosezonowy wieniec, w moim przypadku został wykonany (prawie) w całości z darów jesieni. Jego najważniejszym elementem są tytułowe czapeczki żołędzi. Został wykonany, na początku minionej zimy. Prezentuję go, dlatego, że jest to dobry czas aby powiesić coś podobnego np. na drzwiach wejściowych do domu, po dekoracjach świątecznych. Może on również stanowić odpowiednią podstawę, do przygotowania dekoracji sezonowej. Wówczas, można go ozdabiać odpowiednimi elementami - w zależności od gustu.

Na poniższym zdjęciu, gotowy wieniec. Jeszcze niżej będą informacje, jak ja to wykonałam. Zapraszam do czytania i oglądania.

 

wieniec, żołędzie, wieniec ozdobny, stroik, jak srobić stroik, jak zrobić wieniec, wieniec na drzwi, drzwi, styl Rustic, styl Vintage, Vintage, Rustic,

 

 

Wizualny obraz i werbalna informacja, dają mocniejszy podgląd do tego co sami chcemy zrobić lub zobaczyć. Ja zawsze ceniłam informacje na blogach, w których również były umieszczane zdjęcia i/lub krótki film instruktażowy -> jak to zrobić, czy też wykorzystać pewne wskazówki i jak ulepszyć to co chciałam zrobić.

 

wieniec, żołędzie, wieniec ozdobny, stroik, jak srobić stroik, jak zrobić wieniec, wieniec na drzwi, drzwi, styl Rustic, styl Vintage, Vintage, Rustic,

 Do tworzenia wieńca wykorzystałam następujące elementy (Zdj. 1.):

  • susz: skorupki orzechów, szyszki, bardzo dużo czapeczek żołędzi, łupinki z pistacji

  • farba biała i zielona, pędzel

  • do podstawy: gruby (ogrodowy) drut, stare gazety, biały materiał

  • ozdoby: zielona wstążka, błyszczące perełki z tworzywa

  • klej na gorąco, gruba lniana nić, nożyczki i obcążki do drutu

(Zdj. 2.) Rozpoczęłam od wykonania mocnej podstawy wieńca. Ucięłam odpowiedni kawałek drutu, który będzie bazą do dalszej części. Następnie stworzyłam koło o odpowiedniej wielkości. Należy również wziąć pod uwagę to, że w koło będą doklejane pozostałe elementy. Drut połączyłam, tak aby się nie rozerwał. Pętlę do zawieszki na haczyk wykonałam już w momencie tworzenia konstrukcji, wówczas stała się ona bardziej stabilna. Oplotłam drutu za pomocą gazet. Ułożyłam je w odpowiedniej długości i skośnie owinęłam wokół przygotowanej konstrukcji. Gazetę mocowałam lnianym sznurkiem. To jest również ważne, aby papier się nie zmarszczył i nie stworzył nierówności.

Na zdjęciu obok widać jak wygląda konstrukcja z umieszczonymi gazetkami, zamocowanymi sznurkiem.

Na gazetę, za pomocą kleju na gorąco mocuję biały materiał. Użyłam go dlatego, że w końcowym etapie zamierzałam pomalować wieniec na biało i nie chciałam aby pojawiły się prześwity kolorowych gazet, tam gdzie farba nie sięgnie.

 

(Zdj. 3.)Teraz to przyjemny czas mocowania suszu. Również za pomocą kleju na gorąco, przykleiłam: czapeczki żołędzi, łupki pistacji oraz szyszki. Te ostatnie umieściłam tylko w wybranych miejscach, mniej więcej w równej odległości. Natomiast w dolnej części nie zostały umieszczone, dlatego, że tam będzie kokarda wykonana ze wstążki.

Od tyłu, nie kleiłam czapeczek, dlatego że chciałam aby płaska podstawa delikatnie zwisała (nie drapiąc) na drzwiach.

 

(Zdj. 4.) Klej na gorąco szybko wysycha, a więc trzeba było poczekać kilka minut aż poprzedni etap będzie gotowy, po czym zabrałam się za malowanie.

Kilka miesięcy wcześniej malowałam mieszkanie, więc została mi jeszcze biała farba. Za pomocą pędzelka rozprowadziłam ją, tak aby wszystko dokładnie pokryć. Właściwie są to elementy drewniane więc, jeśli gdzieś będzie to widoczne, będzie to również wyglądać ciekawie i stylowo. Trochę jak styl Vintage lub Rustic, taki skandynawski :)

Malowałam i pomalowałam. Czekałam..., 1 dzień aż ładnie i dobrze wyschnie, aby przejść do kolejnego etapu.

 

(Zdj. 5.) Jeszcze malowałam, ale już tylko w wybranych miejscach i tylko zieloną farbą - tak jak to jest widoczne na zdjęciu.

Po wyschnięciu, mogłam już przykleić białe perełki i wstążkę w dolnej części na środku. 

Jak wszystko ładnie zastygnie - > wieniec mamy gotowy -> patrz zdjęcie nr 6.

 

 

 

 

(Zdj. 6.) Wieniec gotowy. Można go zawiesić.

 

 

 

 

 

Treści stanowią moje przemyślenia i doświadczenia. Mają charakter informacyjny. Zdjęcia są moją własnością, Jeśli chcesz je wykorzystać, skontaktuj się ze mną.