Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

Gipsowe różyczki 3D

Gipsowe różyczki, zrodziły się już dawno. Inspiracją był obraz 3D mojej kuzynki. Bardzo chciałam stworzyć przyjemnie ciepłą atmosferę na białej ścianie w pokoju dziennym i sama chciałam coś takiego wykonać.

Sprawdziło się!

róże, ogród, obraz,

Zakupiłam dwa bukiety sztucznych róż. Każdą rozdzieliłam. Z uwagi na to, że pod zieloną powłoką łodyżki jest drut, zakrzywiłam go aby z łatwością można było zawiesić obtoczone w gipsie róże. Na zdjęciu poniżej widać jak wysychają przez kilka dni. Robiłam je w okresie zimowym więc nie było bardzo ciepło, być może czas schnięcia nieco się przedłużył w moim przypadku. Ja korzystałam z gipsu budowlanego i rozcieńczałam z większą ilością wody niż to wskazane na opakowaniu. Tak aby swobodnie można było zamoczyć sztuczne róże. Jednak musiałam się spieszyć dlatego, że bardzo szybko tracił swoje płynne właściwości.

gips, gipsowe, róże, ogród, obraz,

Jak już gips całkowicie stwardniał to nałożyłam dwie warstwy białej farby emulsyjnej i czekałam do całkowitego wyschnięcia.

Na zestawieniu poniżej widać 3 najważniejsze kroki radzenia sobie z różami 3D: gips, klejenie i zawieszka na ścianie.

Podstawę czerwoną przygotowałam z następujących materiałów:

  • sklejka, np. ze starych mebli
  • trójkątne zawieszki oraz wkręty
  • folia samoprzylepna zamszowa czerwona (inna opcja to malowanie odpowiednią farbą)
  • klej samoprzylepny, zszywacz budowlany

Sklejka została podzielona na 3 części: środkowa nieco większa od zewnętrznych. Następnie trójkątna zawieszka została przykręcona do każdej części, każda dwoma wkrętami. W moim przypadku wkręty były za duże więc musiałam je spiłować piłką ręczną do metalu. Po przygotowaniu takiej płyty, mogłam nakładać folię samoprzylepną. Powierzchnia zewnętrzna jest zamszowa, dlatego trzeba było bardzo uważać aby nie zostawić widocznych śladów. Od tyłu, w miejscu zagięcia folii (aby trzymała się lepiej) docisnęłam zszywaczem budowlanym.

Mocowanie róży było trochę skomplikowane. Wyschły ładnie na suszarce do ubrań, więc były bardzo rozłożyste. Być może lepiej by było gdyby wysychały na leżąco, jednak nie próbowałam więc nie jestem pewna. W środkowej części zdjęcia poniżej, nieco gipsu się pokruszyło, gdy przyklejałam je za pomocą kleju na gorąco. Klej na gorąco, lepszy i mocniejszy, przeznaczony do klejenia: ceramiki, drewna i in.

róże, ogród, obraz,

Róże zostały przyklejone i etap oczekiwania, aż klej całkowicie zwiąże (będzie zimny). Następnie przeszłam do poprawek. Przygotowałam: mały pędzelek oraz białą farbę - tą samą co wcześniej. Naniosłam ostatnią warstwę w miejscu gdzie powstały uszkodzenia. Zrobiłam to bardzo ostrożnie, aby nie pomalować czerwonego tła. Już prawie gotowe.

Teraz to już tylko należało przygotować wkręty w ścianie i zawiesić, skorzystałam tutaj z pomocy. Zdjęcie poniżej przedstawia trzy części na ścianie.

I jak Wam się podoba?

róże, ogród, obraz,

Treści stanowią moje przemyślenia i doświadczenia. Mają charakter informacyjny. Zdjęcia są moją własnością, Jeśli chcesz je wykorzystać, skontaktuj się ze mną.